Dziś przychodzę z recenzją produktu marki Bandi jakim jest 10% peeling kwasowy antytrądzikowy, będący połączeniem kwasów pirogronowego, salicylowego i migdałowego.
Na samym początku chciałabym pochwalić markę za godne naśladowania podejście do klienta. Na stronie sklepu istnieje możliwość dodawania opinii do produktu. W razie jakichkolwiek wątpliwości możemy zadać pytanie na które odpowiada kosmetolog Bandi. Jeśli chcielibyśmy zacząć odpowiednią kurację, ale nie wiemy jak się do niej zabrać, istnieje możliwość otrzymania indywidualnej porady kierując zapytanie bezpośrednio na adres .
Nie ukrywam, że Bandi to jedna z moich ulubionych marek kosmetycznych jeśli chodzi o pielęgnację. W przyszłości na pewno odwiedzę Instytut Urody Bandi, żeby osobiście poznać personel i przekonać się o jakości oferowanych zabiegów. Jeśli macie jakiekolwiek doświadczenia z tym miejscem koniecznie podzielcie się nimi w komentarzach.
Kosmetyki Bandi zamknięte są w bardzo prostych, najczęściej plastikowych opakowaniach z pompką. Jeśli nie lubicie grzebać palcem w słoiczku z kremem to szybko docenicie ich funkcjonalność. Do bólu prosta szata graficzna nie sprawi, że opakowania będą ozdobą toaletki, ale wartościowe i bogate w składniki aktywne składy są wystarczającą rekompensatą.
Dzisiejsza gwiazda, czyli 10% peeling kwasowy antytrądzikowy stosowałam na twarz, dekolt i plecy. Używałam go co drugi dzień przez okres 3 miesięcy.
O znaczeniu złuszczania przy skórze tłustej i trądzikowej pisałam we wcześniejszym wpisie. Skóra tłusta nie funkcjonuje normalnie, produkuje duże ilości łoju i nadmiernie rogowacieje, co prowadzi do powstawania zaskórników, dlatego ważne jest, aby okres jesienno-zimowy wykorzystać na kuracje kwasami lub retinoidami.
Po peeling sięgnęłam w ramach przygotowania skóry do zabiegu kwasami w profesjonalnym salonie kosmetycznym. Moja skóra doskonale go toleruje i nie jest podrażniona. Na początku wystąpiło delikatne przesuszenie, które skorygowałam kremem nawilżającym nakładanym około godziny po aplikacji peelingu. Przesuszeniu towarzyszyło przejściowe pogorszenie w postaci wysypu i stanów zapalnych. Już po dwóch tygodniach skóra się uspokoiła i zaczęła łuszczyć, a wraz z nią zaczęły znikać przyschnięte zaskórniki.
Oczywiście produkt nie zdziałał cudów, zostały zaskórniki i rozszerzone pory na nosie. Cera wizualnie się wygładziła, blizny potrądzikowe stały się mniej widoczne, a niespodzianki pojawiają się znacznie rzadziej. Skóra nabrała zdrowego kolorytu i blasku. Jedyne do czego można się przyczepić to gęsta i klejąca konsystencja, która potrzebuje chwili, żeby się wchłonąć. Podsumowując to bardzo dobry produkt za niewielkie pieniądze, który naprawdę działa.
Znacie markę Bandi? Używałyście jej produktów i jeśli tak to jakich?
27 komentarzy
Fajny pomysł !:)
dobrze, że problem trądziku już za mną :)
Świetnie się zapowiada, może w przyszlości się na niego skuszę. Marka jest dla mnie nowa póki co;) ostatnio kupiłam ich preparat trychologiczny przeciw wypadaniu włosów, po kilku użyciach zapowiada się bardzo fajnie;)
Mialam klika kosmetyków tej marki i jest naprawdę godna poznania
Z chęcią wypróbuję.
Nie stosowałam jeszcze żadnego kosmetyku tej marki – ale po Twojej rekomendacji chętnie sprawdzę, co mają w ofercie :)
O! Cos zdecydowanie dla mnie, muszę spróbować!
Produkt już podpowiedziałam córce, chętnie go wypróbuje. :)
Ja chciałam się skusić na kwas, ale z The Ordinary. Z Bandi znam tylko produkty do pielęgnacji ciała, które super mi służyły.
Lubię tą markę, ale tego produktu nie znałam. Dziękuję za polecenie 🙂
Zabieram się za te kwasy jak pies do jeża, trochę się ich obawiając, a jak widać niepotrzebnie :)
Ciekawa jestem jego działania. :)
Firmy nie znam, ale kosmetyk może okazać się przydatny dla mojej córki, chętnie przetestujemy. :)
nie znam, ale z chęcią wypróbuję :)
Lubię kosmetyki z nutą kawy. Szkoda, że peeling to raczej dla kobiet.
Zwięźle i konkretnie. Chyba zostanę tu na dłużej
Super że produkt działa wiec może kiedyś i do mnie trafi.
Nie słyszałam o tym kosmetyku jeszcze.
Słyszałam o tej firmie, ale jeszcze nic nie testowałam.
Które? I jak wrażenia? :)
Stosuję inne produkty tej firmy, bo nie mam takiej cery.
Niestety nie miałam okazji testować produktów tej firmy :(
Ciekawy produkt (:
Ciekawy produkt (:
Ciekawy produkt do zapamiętania i przetestowania. Stosowałam coś podobnego jeszcze w podstawówce, więc daaawno temu ;)
Nie słyszałam wcześniej o tym kosmetyku. Może sama go wypróbuję.
Kwas pirogronowy już mnie nie raz ratował z opresji. Muszę koniecznie przetestować tą wersję