W dzisiejszym wpisie kolejny przepis na lunchbox do pracy. To szybkie, proste i co najważniejsze smaczne danie, które przygotowuje się w niecałe 30 minut.
Tym razem w roli głównej wystąpi owoc granatu. To kolejny przepis na makaron z kurczakiem z dodatkami. Znów pojawia się drób, ale ostatnio jemy zdecydowanie mniej mięsa, a jeśli już jakieś wybieramy to jest to indyk lub kurczak. Owoc granatu na stałe zagościł w naszym jadłospisie. Doskonale nadaje się do owsianki, sałatek czy różnego rodzaju makaronów.
Właściwości owocu granatu
Dzięki swoim niezwykłym właściwością granat przez wiele osób nazywany jest owocem życia. Dzieje się tak, dzięki wysokiej zawartości polifenoli, czyli przeciwutleniaczy hamujących powstawanie wolnych rodników oraz zmniejszających ryzyko występowania chorób nowotworowych. To bogate źródło witaminy C, E, B, A oraz wielu substancji mineralnych i odżywczych takich jak: magnez, fosfor, potas, wapń, krzem i jod. Myślę, że to wystarczający powód, żeby jak najczęściej dodawać go przygotowywanych posiłków.

Czas przygotowania: do 30 minut
½ owocu granatu
100g orzechów włoskich
filet z kurczaka
przyprawa do gyrosa
świeża pietruszka
150g makaronu penne
Powyższe składniki wystarczą na porcję dla dwóch osób.
Przygotowanie:
- Makaron gotujemy według wskazówek na opakowaniu.
- Orzechy kroimy na drobne części i prażymy na patelni bez dodatku tłuszczu.
- Owoc granatu przecinamy na pół i wybieramy nasiona.
- Pierś z kurczaka kroimy na drobną kostkę, dodajemy przyprawy i podsmażamy na patelni bez dodatku tłuszczu.
- Ugotowany makaron mieszamy z kurczakiem.
- Całość posypujemy orzechami włoskimi, nasionami z granatu i pietruszką.
To kolejny przepis z serii – to musi się udać. Jeśli szukacie więcej inspiracji na lunboxy to koniecznie zajrzyjcie do zakładki przepisy. Znajdziecie tam przepis na ciasteczka owsiane, idealne na drugie śniadanie (super alternatywa dla typowej kanapki) makaron z porem czy sałatkę z brokułem. Sama szukam mnóstwo inspiracji na zdrowy lunchbox do pracy, więc jeśli macie jakieś sprawdzone przepisy koniecznie podzielcie się nimi w komentarzach. Dajcie znać czy często sięgacie po owoc granatu i do czego zwykle go dodajecie?

23 komentarze
Może zrobię jutro na kolację, bo mamcia stwierdziła, że z pewnością jest pyszne.
Jest pyszne i koniecznie pozdrów mamcię!
A ja znowu nie przepadam za granatem, za to mój partner uwielbia:)
Brzmi zachęcają , tym bardziej ,że wszystkie składniki lubię :-)
Granat na obiad? Dla mnie nowość w obiadowym menu:)
Nie próbowałam jeszcze granatu do kurczaka, brzmi ciekawie. Lubię, kiedy mięso jest przełamane owocem – i niekoniecznie musi to być jabłko albo gruszka. :)
Ja też bardzo lubię takie połączania, tym bardziej zachęcam do wypróbowania.
Pozdrawiam ciepło
O kurczę, ten granat robi ogromną robotę. Aż się sobie dziwię, że unikałam wcześniej tego owocu. Sam nie jest jakiś szczególny, ale do takich połączeń nadaje się doskonale! :)
To prawda, bez granatu to byłby zwykły makaron z kurczakiem :)
Wygląda bardzo apetycznie , musze spróbować zrović coś podobnego
Uwielbiam owoce granatu <3… brzmi nieźle :D
Pychota <3
Przyznam że ja również jakoś mniej jem mięsa. I czuję się o wiele…lżej. Coś w tym może być zatem. Owoc granatu uwielbiam do owsianki…w Twoim wydaniu muszę spróbować:D
pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
Ja aktualnie jestem zafascynowana przepisami z bloga jadłonomia, nie wiem jak wcześniej mogłam ich nie znać! :)
Pięknie i estetycznie przygotowany wpis
Dziękuję to miód na moje uszy, a raczej oczy :)
wygląda bombowo!
zmieniłabym nazwę na jakąś bardziej wystrzałową – bo aż żal nie zaangażować słowa “granat” :)
Nie jadłam jeszcze jakiej wariancji – granat i kurczak. Nietypowe połączenie, ale z pewnością świetnie się dopełniają :)
Wygląda mega smakowicie! I świetny sposób na drugie śniadanie!
Bardzo fajny i szybki przepis, z dodatkiem granatu się jeszcze wcześniej nie spptkałam. Wypróbuję :)
Rzeczywiście szybkie, proste i jakie smaczne! Świetny pomysł :)
Ja i owoc granatu jakoś niespecjalnie się dogadujemy, ale cała reszta brzmi mniam :)
Szkoda, bo tu właśnie granat robi całą robotę :)